Mimo że triathlon w każdej ze swoich odsłon jest sportem widowiskowym, to należy mieć świadomość, że jest bardzo wymagający. Nieodzowne jest nie tylko odpowiednie przygotowanie kondycyjne i motoryczne, ale także ogromna siła mentalna. Odpowiedni rozkład sił i umiejętna ocena sytuacji, pozwalają na podejmowanie decyzji korzystnych dla wyniku sportowego.
Triathlon jest więc doskonałą szkołą charakteru i żelaznej dyscypliny.

Trójbój w Polsce cieszy się coraz większym uznaniem. Dla wielu osób IronMan to nie tylko zawody, lecz także styl życia. Potwierdzają to statystki. Przykładowo największe w Polsce zawody triathlonowe Enea IRONMAN 70.3 Gdynia gromadzą obecnie nawet ponad 4 tys. zawodników. Dla porównania ponad 10 lat temu żaden polski triathlon nie mógł liczyć na frekwencję przekraczającą 200 osób !
Dlaczego triathlon?
Sport jest nieodłącznym elementem zyskującego popularność zdrowego stylu życia. Powszechnie wiadomo, że regularna aktywność fizyczna zapobiega wielu chorobom cywilizacyjnym, zmniejsza ryzyko otyłości, cukrzycy czy chorób sercowo-naczyniowych. Obniża także ekspozycję na stres.
Sport pomaga utrzymać zarówno zdrowie fizyczne, jak i psychiczne. Propagowane przez Światową Organizację Zdrowia zalecenia do regularnego uprawiania sportu sprzyjają rosnącej popularność aktywności fizycznej, a nawet sportów wyczynowych.
Fenomen trójboju tłumaczy się m.in. tym, że regularny i różnorodny trening fizyczny przekłada się na lepsze samopoczucie i zwiększoną zdolność koncentracji, a to z kolei pozytywnie wpływa na nasze życie prywatne i zawodowe.
Bardzo często zdarza się, że trenowanie jednej wybranej dyscypliny powoduje dysfunkcję wybranych partii naszego ciała i aparatu ruchu, których mniej używamy. W triathlonie nie ma o tym mowy, ponieważ pływanie, rower i bieganie to dyscypliny, które się uzupełniają i wymagają od nas zaangażowania całego organizmu. W praktyce nie ma takiego mięśnia, który nie byłby rozwijany podczas treningu TRI. Dzięki trzem dyscyplinom poprawia się wydolność organizmu, wytrzymałość i kondycja oraz rośnie ogólna siła.
Naukowy snapshot
Triathlonistów nazywamy często „ludźmi z żelaza”, ponieważ regularnie przekraczają własne i uniwersalne normy wytrzymałościowe.
Okazało się, że najlepsi triathloniści mają bardzo wysoki próg bólu – odczuwają go znacznie później i w mniejszym stopniu niż zwyczajni ćwiczący, a nawet zawodnicy innych dyscyplin. Z tych samych badań wynika też, że triathloniści mają większe zdolności do hamowania bólu niż ćwiczący rekreacyjnie. A to z kolei ma wpływ na zwiększoną wytrzymałość triathlonowych zawodników.
Naukowcy badali również aspekt pozytywnego wpływu triathlonu na układ krążenia. Okazało się, że zawodnicy triathlonu mieli większy lewy przedsionek oraz większe lewą i prawą komorę serca. Komory te dysponowały także dodatkowo większą masą mięśniową i grubszymi ściankami, porównując z różnymi sportowcami jednej dyscypliny.
Większa jest też ekonomika transportu tlenu w ich krwi i mniejsze obciążenia.
Zmiany te, zdaniem naukowców, przyczyniają się do większej wytrzymałości w czasie sportowej kariery i lepszego stanu serca także w starszym wieku, po jej zakończeniu.
We wcześniejszym artykule pisaliśmy o pozytywnej korelacji bodźców poznawczych w sporcie na mózg: https://www.baak.com.pl/edukacja/podroz-w-nieznane-jak-cwiczyc-z-pozytkiem-dla-mozgu/
Nasz mózg jest niezwykle skomplikowanym organem. Często nie doceniamy jego pełnych możliwości, które prezentuje w codziennym życiu. Przyjmujemy je jako oczywiste. Badania prowadzone w tej dziedzinie wykazały, że podczas aktywności fizycznej, w całym ciele jak i w mózgu, wytwarzane jest białko zwane neurotroficznym czynnikiem pochodzenia mózgowego (BDNF, z ang. brain-derived neurotrophic factor). Białko to warunkuje wzrost i właściwe funkcjonowanie nowych neuronów.

Dodatkowe badania potwierdziły także, że ćwiczenia prowadzą do zwiększenia rozmiarów, a także wzrostu liczby połączeń między neuronami kluczowych obszarów mózgu, w tym hipokamu (obszaru odpowiedzialnego za pamięć), czy kory przedczołowej (odpowiedzialnej za wielozadaniowość). Natomiast długotrwała aktywność fizyczna u osób starszych prowadzi do poniesienia poziomu BDNF, zwiększenia rozmiarów hipokamu i poprawy pamięci.
Do tego dochodzi jeszcze aspekt poznawczy, który znacznie wzmacnia pozytywne efekty, które niosą ćwiczenia dla naszego mózgu. Wystarczy co jakiś czas wybrać inną trasę podczas biegu, czy ścieżkę jazdy rowerem, odkrywać nowe, nieprzetarte szlaki – stymulować zmysł poznawczy.
Jak triathlon wpływa na nasz charakter i osobowość?
Tu bardziej personalny punkt widzenia.
Dla wielu triathlon jest czymś więcej niż tylko dyscypliną sportu. Wpływa on na to kim jesteśmy na wiele sposobów – zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Większość zawodników przyznaje, że ten sport z biegiem czasu wiele ich nauczył. Uprawianie triathlonu wymaga precyzyjnej wręcz niezwykłej logistyki.
Przy sportach wytrzymałościowych siła tkwi w nastawieniu! Połączenie różnych dyscyplin sportu, oprócz wytrwałości uczy dobrego balansu i efektywnego planowania czasu. Mając ograniczony budżet czasu na sport musimy uzyskać jak najlepszy efekt.
To także cechy przydatne w codziennym życiu. Zawodnicy, którzy startują w triathlonie podkreślają, że od kiedy zaczęli regularnie trenować kilka dyscyplin równocześnie, z większą otwartością podchodzą do problemów w codziennym życiu i są elastyczniejsi w ich rozwiązywaniu.
A jakie korzyści dla biznesu?
Dlaczego BAAK – firma z branży finansowej związała się z triathlonowym otoczeniem?
Niezmiennie, jak wspominaliśmy w artykule: https://www.baak.com.pl/edukacja/w-sporcie-i-finansach-najwazniejsza-jest-dobra-kondycja/ łatwo znaleźć cechy, które są konieczne w tych obu na pierwszy rzut oka odległych dziedzinach:
• Wytrwałość i determinacja
Kluczem do sukcesu w zawodach jest przygotowanie, motywacja oraz skupienie się na celu. Podobnie jest w biznesie. Prowadząc przedsięwzięcie takie jak pozyskanie dużego i skomplikowanego finansowania dla klienta, konsekwencja odgrywa kluczową rolę.
• Planowanie i konsekwencja
W świecie biznesu myślenie długofalowe jest zdecydowanie ważną umiejętnością. Niezależnie od tego, czy prowadzisz mały projekt optymalizacji zobowiązań, czy opracowujesz strategię działania swojej organizacji, zawsze powinno się wybiegać myślami do przodu, planować swój kolejny ruch i rozważać pojawiające się możliwości i ryzyka.
Podobnie jak podczas zawodów TRI – warto swoje poczynania zaplanować jak najwcześniej, aby uniknąć niespodzianek.
• Systematyczność
W biznesie bycie przygotowanym zawsze popłaca. Podczas negocjacji, rozmów handlowych czy analizie kredytowej zawsze warto dobrze znać klienta, jego przyzwyczajenia, historię podobnych transakcji itp.
W triathlonie, bez systematycznego treningu swim, bike run, nie ma co myśleć rezultatach. Można skończyć zawody, ale czas nie będzie zadawalający.

Każdy rodzaj sportu niesie ze sobą bogaty skarbiec wartości. Ćwiczenie uwagi, kształcenie woli, wytrwałości i odpowiedzialności, ale też znoszenie trudu i niewygód.
Aktywność zwłaszcza choć trochę profesjonalne to duch wyrzeczenia i solidarności oraz wierność obowiązkom. Można rzec katalog cnót sportowca.
Na linii startu nie ma garniturów, służbowych tytułów, ani asystentów. Wszyscy są w miarę równi. Stając po kostki w zimnej wodzie mniej liczy się sukces odniesiony w biznesie, liczy się osiągnięcie mety. Nawet jeśli nie zajmie się czołowego miejsca.
Wytrwałość i determinacja sportowa oraz sumienność i dokładność finansowa przenikają się w naszej firmie coraz płynniej. Daje nam to satysfakcję i siłę wewnętrzną, którą możemy dzielić się na zewnątrz, z klientami i wewnątrz naszego zespołu. Pozostańmy więc aktywni i wytrwali sportowo, jak i zawodowo. Zachowując dyscyplinę i systematyczność w czasach pandemii, będziemy zwarci i gotowi kiedy wszystko zacznie się normować, dzięki czemu będziemy mogli wkroczyć do działania ze zdwojoną siłą.
Jak działa BAAK?

W oparciu o ekspertyzę ryzyka kredytowego i doświadczenie bankowe zespołu BAAK jesteśmy w stanie zwymiarować profil finansowy firmy – wyłapać odchylenia od pożądanego. benchamarku, czyli wzorca, i wspólnie zdefiniować ścieżkę dojścia do stanu oczekiwanego.
Naprawy najsłabszych parametrów ryzyka, oddala widmo oddechu na plecach ze strony banków. Na bazie ocen scoringowych wspieramy przedsiębiorstwa w procesie pozyskiwania, optymalizacji i restrukturyzacji finansowania.
Nie można jednak zapominać o istocie. Jest nią siła finansowa firmy, którą powinniśmy zawsze pielęgnować i kontrolować – w drodze MONITORINGU FINANSOWEGO.
Rzetelność i regularność jest niezmiernie wysoko ceniona we wszystkich aspektach naszego życia.
Krzysztof Dresler, Natalia Hałabuda
0 komentarzy